Rowerzystę także obowiązuje trzeźwość podczas prouszania się po drogach!
Niemal każdego dnia opoczyńscy policjanci zatrzymują nietrzeźwych rowerzystów. Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący, to zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg! Każdy nietrzeźwy kierujący stwarza realne zagrożenie dla siebie i dla innych. Dotyczy to zarówno kierowców pojazdów mechanicznych, rowerzystów, motocyklistów, kierujących hulajnogami jak i pieszych
. Rowerzysta bez względu na to czy jest trzeźwy czy po spożyciu alkoholu, w kolizji z samochodem praktycznie nie żadnych szans. Nie jest chroniony karoserią, pasami bezpieczeństwa czy poduszkami powietrznymi. Wypity alkohol zdecydowanie obniża refleks, uwagę kierującego, a wtedy nietrudno o utratę równowagi czy upadek.
W ciągu ostatnich kilku dni podczas kontroli drogowej opoczyńscy policjanci wyeliminowali z dalszej jazdy rowerzystę, który miał ponad 3,3 promila alkoholu w organizmie. 43-latek został ukarany wysokim mandatem karnym.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nietrzeźwy rowerzysta może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.
Przypominamy, kiedy możemy mówić o stanie nietrzeźwości osoby. Definicję znajdziemy w art 115§16 Kodeksu karnego.
Zgodnie z tym stan nietrzeźwości zachodzi, gdy:
- zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
- zawartość alkoholu w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.
Niestety pomimo naszych licznych apeli, próśb, na drodze wciąż pojawiają się kierujący na „podwójnym gazie”. Pijani uczestnicy ruchu drogowego są bardzo dużym zagrożeniem bezpieczeństwa nie tylko dla siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego.
Kolejny raz przypominamy!
Rower to nie tylko przyjemność czerpana z jazdy. Amatorów jazdy na jednośladzie nie chronią poduszki powietrzne, pasy bezpieczeństwa czy karoseria samochodu. Rowerzysta zatem w sposób szczególny powinien obserwować otoczenie. Każde zderzenie lub upadek kierującego jednośladem, może skończyć się tragicznymi w skutkach konsekwencjami.
Rower? Tak! Ale zawsze na trzeźwo! Nikt lepiej nie zadba o nasze bezpieczeństwo jak my sami. Bądźmy odpowiedzialni i rozważni.
podkom. Barbara Stępień