Próbna ewakuacja obozu harcerskiego w Zarzęcinie
Policjant z Zespołu Nieletnich i Patologii opoczyńskiej komendy, wspólnie ze strażakami Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie, przeprowadzili ćwiczenia ewakuacji obozu harcerskiego, na wypadek nagłej zmiany pogody. Symulacja została przeprowadzona z uczestnikami obozu harcerskiego w Zarzęcinie nad zalewem sulejowskim. Funkcjonariusze sprawdzili czy uczestnicy wypoczynku mają właściwą opiekę oraz czy przebywają w bezpiecznych warunkach. Kontrola została prowadzona w ramach działań „Bezpieczne Wakacje”.
Próbny alarm był jednym z elementów wizyty służb mundurowych w Zarzęcinie, gdzie stacjonują 3 obozy harcerskie. Uczestnicy to mieszkańcy województw śląskiego oraz łódzkiego. Łącznie w obozie udział bierze 100 młodych osób. Uczestnikami są zarówno zuchy w wieku od 6-13-lat oraz harcerze od 14-19-lat. Funkcjonariusze sprawdzili, czy obozowisko jest bezpieczne i właściwie zabezpieczone. Policjanci skontrolowali, czy dzieci mają zapewnioną odpowiednią opiekę ze strony dorosłych i odpowiednie warunki pobytu. Jednocześnie zwrócili uwagę na zapewnienie drożności dróg dojazdowych i ewakuacyjnych. Służby i dowódca obozu wymienili się niezbędnymi informacjami.
Ćwiczenia ewakuacyjne przebiegły sprawnie. Uczestnicy obozu na umówiony sygnał alarmowy przemieścili się we wcześniej wyznaczone do ewakuacji miejsce.
Policjanci i strażacy przeprowadzili z uczestnikami obozu pogadankę na temat bezpiecznego wypoczynku. Szczególną uwagę funkcjonariusze zwrócili bezpieczeństwo podczas kąpieli w zbiornikach wodnych.
Uczestnikom obozu przypomniane zostały zasady bezpiecznej kąpieli:
-
Pamiętajmy o tym, że bezpieczna kąpiel to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. „Dzikie kąpieliska” zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona. Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych;
-
Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy. Stosujmy się do uwag i zaleceń ratownika;
-
Nie skaczmy rozgrzani do wody. Przed wejściem do wody ochlapmy nią ciało – unikniemy wstrząsu termicznego, którego nasz organizm bardzo nie lubi;
-
Nie skaczmy do wody w miejscach nieznanych. Może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią. Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki „na główkę”, dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni;
-
Nigdy nie wchodźmy do wody i nie pływajmy po spożyciu alkoholu;
-
Nie przeceniajmy swoich umiejętności pływackich. Jeśli chcemy wybrać się na dłuższą trasę pływacką, płyńmy asekurowani przez łódź lub przynajmniej w towarzystwie jeszcze jednej osoby. Bądźmy widoczni dla innych użytkowników zbiornika wodnego. Możemy do tego celu użyć bojki na szelkach;
-
Dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych, dobrze, żeby miały złożone na siebie dmuchane rękawki, które pomogą dziecku utrzymać się na wodzie;
-
Pływając żaglówkami, łódkami czy kajakami pamiętajmy o założeniu kapoka;
-
Nie pływajmy żaglówkami, łódkami, czy kajakami będąc pod wpływem alkoholu, czy innych środków działających podobnie do alkoholu – za naruszenie tego zakazu grozi nam kara grzywny, a ponadto jest to niebezpieczne zarówno dla nas samych, jak i dla innych amatorów wodnych uroków;
asp.szt. Barbara Stępień