Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bezdomny to też człowiek, tylko w innej sytuacji życiowej niż my

Od kilku dni, utrzymuje się niska temperatura. Bezdomni chronią się jak tylko mogą – komunikacja miejska, klatki schodowe, wiaty śmietnikowe czy pustostany... wszędzie tam, gdzie choć na chwilę mogą się ogrzać. Panujące na chwilę obecną warunki atmosferyczne stanowią poważne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia, a w wielu przypadkach również życia. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy. 112. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.

Funkcjonariusze opoczyńskiej policji w okresie zimowym kontrolują miejsca przebywania osób bezdomnych. Napotkane osoby  informowane są o możliwości skorzystania ze schroniska. Niestety często osoby w tak trudnej sytuacji  nie chcą korzystać z pomocy ośrodków i instytucji powołanych właśnie do takiej pomocy. Niemniej jednak pozostawienie cżłowieka w zimną noc w parku czy przystanku,  może być tragiczne w skutkach. Dlatego tak ważna jest reakcja.

Jednym z najczęstszych, a zarazem najbardziej mylnych mitów jest ten, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. To nieprawda!

Przez moment osoba pijąca alkohol czuje ciepło,  jednak za chwilę organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie.

Dużym niebezpieczeństwem jest wychodzenie na dwór będąc pod wpływem alkoholu. Wystarczy chwila nieuwagi, nierówna nawierzchnia i można się potknąć, wywrócić i nie mieć siły się podnieść. Wtedy o tragedię nietrudno.

Dlatego też, nie należy przechodzić obojętnie obok osób które są pod wpływem alkoholu, podczas gdy na dworze panują niskie temperatury. Pamiętajmy, że ludzie tacy wymagają od nas szczególnej pomocy – człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło.

Podobnie sytuacja  wygląda jeśli chodzi o osoby samotne, starsze, nieproadne. Dzielnicowi wspólnie  pracownikami ośrodków pomocy społecznej,  na bieżąco odwiedzają takie osoby, oferują pomoc. W takiej sytuacji najwazniejsza jest nie tylko współpraca wszystkich służb ale i lokalnego społeczeńśtwa.

Zatem, jeśli widzisz bezdomnego siedzącego na przystanku, przed klatką, w parku itd., znasz osobę która mieszka samotnie, nie radzi sobie z codziennymi czynnościami, zadzwoń na Policję lub Straż Miejską. Oczywiscie można także powiadomić właściwy miejscowo ośrodek pomocy społecznej.

Jednym telefonem, możesz uratować komuś życie.

 

asp.sztab. Barbara Stępień

Powrót na górę strony