Dzięki reakcji świadka policjanci zatrzymali pijanego kierowcę opla
Kolejny raz mieszkaniec Opoczna udowodnił, że nie ma zgody na nietrzeźwość za kierownicą. Dzięki godnej naśladowania postawie świadka, policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierującego. Nieodpowiedzialnemu 40-latkowi grozi kara do 2 lat więzienia.
Tym razem zgłoszenie o podejrzeniu kierowania oplem astra, do dyżurnego opoczyńskiej komendy wpłynęło 19 grudnia 2021 roku, o godz. 19.20. Z relacji świadka wynikało, że trzech nietrzeźwych mężczyzn próbuje odjechać oplem spod jednego z lokali w Opocznie. Na parkingu przed klubem policjanci zastali trzech wskazanych w zgłoszeniu mężczyzn, którzy zostali wylegitymowani i sprawdzeni. Dwóch z nich to obywatele Gruzji, trzeci to obywatel Ukrainy. Mężczyźni oświadczyli, że wyszli na parking na chwilę i nie zamierzają nigdzie odjeżdżać. Policjanci poinformowali mężczyzn, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, osoba, która kieruje samochodem w stanie nietrzeźwości popełnia przestępstwo. Mężczyźni oświadczyli, że znają przepisy i nie będą przemieszczać się zaparkowanym nieopodal oplem. Po rozmowie z policjantami cała trójka wróciła lokalu. Po niespełna 10 minutach od podjętej interwencji, policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie, z którego wynikało, że ci sami mężczyźni próbują jednak z odjechać oplem astra, z parkingu przed lokalem na ul Bończy Załęskiego. Policjanci pojechali w tamten rejon i na ul. Kopernika zauważyli wskazanego opla astrę i podróżujących nim trzech mężczyzn. Za kierownicą opla siedział 40-letni obywatel Ukrainy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna w chwili zatrzymania miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Towarzysze niebezpiecznej podróży także byli nietrzeźwi. Dodatkowo podczas rozmowy z policjantami zarówno kierowca jak i pasażerowie opla zmieniali wersję wydarzeń. Wskazywali nieznaną osobę, która rzekomo miała prowadzić opla i przywieźć ich na ul. Kopernika. Żaden z mężczyzn nie miał przy sobie dokumentu tożsamości ani uprawnień do kierowania. Zmieniali co chwilę wyjaśnienia w sprawie. W związku z tym wszyscy trzej zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Dwóch z mężczyzn, w komendzie policji utrudniało policjantom kontynuowanie interwencji, w tym kolejne badanie stanu trzeźwości. Dlatego zostali przewiezieni do szpitala, gdzie została im pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości 40-latkowi grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dziękujemy świadkowi za godną naśladowania postawę. Przypominamy, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Kierującemu, który popełnia przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości w myśl obowiązujących przepisów grozi:
-
Kara grzywny, ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do 2 lat.
-
Zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.
-
Kara pieniężna od 5 do 60 tysięcy złotych. Przekazywana jest na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
-
Dziesięć punktów karnych.