Nie otwieraj podejrzanych linków!
Kolejna mieszkanka powiatu opoczyńskiego padła ofiarą oszustwa internetowego. Młoda dziewczyna kliknęła w nadesłany link, celem sfinalizowania transakcji na portalu aukcyjnym. Oszust uzyskał w ten sposób wszelkie informacje potrzebne, aby wyciągnąć z jej konta kilkaset złotych. Sprzedajesz w Internecie, płatności finalizuj tylko przez dedykowane do tego metody płatności.
Zgłoszenie o oszustwie trafiło do opoczyńskich policjantów 24 marca 2022 roku. Mieszkanka powiatu wystawiła na jednym z portali Internetowych przedmioty na sprzedaż. Skontaktował się z nim potencjalny, fałszywy nabywca. Oszust wysłał link, dzięki któremu sprzedająca miała rzekomo otrzymać pieniądze za sprzedany towar. Po wypełnieniu formularza, w fałszywym linku oszust miał już wszystkie dane, które pozwoliły mu na wypłatę z konta sprzedającego kilkuset złotych.,
Kolejny raz prosimy aby nie korzystać z linków nadsyłanych przez nieznane osoby, a w przypadku transakcji internetowych zachować ostrożność. Jeśli kupujący wysyła nam link, z informacją,że tylko w ten sposób otrzymamy zapłatę za sprzedawany towar, to możemy mieć pewność, że mamy do czynienia z oszustem. Nigdy nie należy wypełniać danych dotyczących konta bankowego. Sprzedając towar w Internecie nie musimy kupującemu podawać żadnych danych autoryzacyjnych do bankowości elektronicznej.
Pamiętaj!
Najczęstsza metoda oszustów zastosowana również i w tym przypadku, polega na tym, iż sprzedający otrzymuje od kupującego link.
Kliknięcie w niego przekierowuje nieświadomego sprzedającego na stronę łudząco podobną do tej, gdzie wystawiał swoje przedmioty (lub np. na fałszywą stronę przewoźnika).
Na fałszywej stronie znajduje się formularz z prośbą o podanie danych, takich jak numer karty płatniczej, jej data ważności i pozostałe kody autoryzacyjne. Po wypełnieniu formularza oszuści są już w posiadaniu niezbędnych informacji, by wyczyścić konto. Potrzebują tylko kodu do autoryzacji, który przychodzi do sprzedającego w wiadomości SMS.
Kod wpisany do formularza jest kodem autoryzującym wypłatę środków z konta, a nie kodem finalizującym transakcję sprzedaży.
W takim przypadku zamiast otrzymania zapłaty za sprzedany towar udostępniamy oszustowi środki pieniężne zgromadzone na koncie bankowym. Oszuści nie mają skrupułów. W taki sposób okradają swoje ofiary na znaczne sumy pieniędzy.
Bądźmy ostrożni. Sprzedając przedmioty w Internecie pamiętajmy, że kupującemu nie są potrzebne dane logowania do bankowości elektronicznej. Korzystajmy tylko z autoryzowanych przez serwisy sprzedażowe metod płatności.
asp.szt. Barbara Stępień