Odpowie za kradzież z włamaniem do domu jednorodzinnego
Opoczyńscy kryminalni, niespełna godzinę od zgłoszenia kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego, ustalili i zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. Mężczyźnie grozi teraz kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Opoczyńscy policjanci pracowali nad ustaleniem sprawcy kradzieży z włamaniem do jednego z domów jednorodzinnych w gminie Drzewica. Łupem złodzieja padło 160 butelek drogiego alkoholu oraz biżuteria. Właściciel straty wycenił na łączną sumę 26 tysięcy złotych. Na miejsce zostali skierowani policjanci, zarówno z wydziału kryminalnego jak i dochodzeniowo- śledczego.Technik kryminalistyki, zebrał wszystkie dostępne na miejscu przestępstwa ślady. Zabezpieczono także pobliski monitoring. Przesłuchani zostali świadkowie w sprawie.
Jednocześnie nad ustaleniem sprawcy swoją pracę rozpoczęli policjanci z wydziału kryminalnego, którzy już w niespełna godzinę od zgłoszenia, wytypowali mężczyznę, który mógł mieć związek z kradzieżą z włamaniem. Był nim 39-letni mieszkaniec gminy Drzewica. Policjanci sprawdzili jego miejsce zamieszkania. Okazało się, że ich przypuszczenia się potwierdziły. Funkcjonariusze w domu mężczyzny, odnaleźli kilkanaście butelek alkoholu oraz skradzioną kilka godzin wcześniej biżuterię. Mężczyzna nie umiał logicznie wyjaśnić, jak wszedł w posiadanie tych przedmiotów. Ponieważ 39-latek był w stanie nietrzeźwości, aby móc z go przesłuchać został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności jakich wszedł w posiadanie odnalezionych u niego rzeczy.
W trakcie dalszych ustaleń okazało się, że zatrzymany 39-latek był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Odbył za nie kilkunastoletnią karę pozbawienia wolności. Po wyjściu na wolność, niestety wrócił do przestępczego procederu. Następnego dnia, kiedy zatrzymany wytrzeźwiał, podczas przesłuchania, przyznał się do kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego. Zebrane w sprawie dowody potwierdziły udział 39-latka w tym przestępstwie. Mężczyzna usłyszał zatem zarzut kradzieży włamaniem, za co grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Poszkodowany, rozpoznał należącą do niego biżuterię oraz alkohol. Odzyskane przedmioty trafiły do prawowitego właściciela. Sprawa została skierowana pod ocenę sądu.
asp.szt. Barbara Stępień