Motocykliści są wśrod nas - dla wszystkich jest miejsce na drodze!
Podróżowanie motocyklem dla pasjonatów ”dwóch kółek” to zapewne czysta przyjemność oraz możliwość skrócenia czasu dojazdu w wyznaczone miejsce. Oczywiście najważniejsze jest to aby zawsze bezpiecznie dotrzeć do celu, jednak w tym zakresie wiele zależy od nas samych.
Wszyscy wiemy, jak niewiele trzeba, aby doszło do wypadku drogowego. Można jeździć wiele lat bez żadnego zdarzenia drogowego, a wystarczy jeden moment, chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego są najbardziej narażeni na poważne skutki zdarzeń drogowych, a motocykliści należą właśnie do tej grupy. Prawda jest taka, że oprócz kasku i stroju motocyklowego nic innego kierującego nie chroni. Dlatego warto pamiętać, że prędkość, z jaką się poruszamy ma ogromny wpływ na skalę obrażeń, jakich możemy doznać podczas wypadku.
Wszyscy widzimy, że na drogach przybywa motocyklistów. A jest to najbardziej zauważalne, gdy sezon motocyklowy dopiero się rozpoczyna. To niełatwy okres dla motocyklistów, ale też dla innych kierujących. Często zaskoczeniem dla kierowcy samochodu bywa nagła obecność motocyklisty.Tu należy zaznaczyć, że dla każdego jest miejsce na drodze, a wzajemny szacunek i tolerancja może umilić i ułatwić podróżowanie.
Rozpoczęcie sezonu motocyklowego powinno wiązać się ze wzmożoną ostrożnością, czujnością i rozwagą. Warto dać sobie czas na oswojenie się na nowo z techniką jazdy na motocyklu. Tak samo jak warto dać trochę czasu innym kierowcom na ponowne przyzwyczajenie się do obecności motocyklistów. Dlatego też tak ważne jest, aby zawsze na przykład, zanim wykonamy manewr skrętu w lewo, spojrzeć w lusterko, aby mieć pewność, że możemy bezpiecznie wykonać ten manewr.
Główne przyczyny zdarzeń drogowych, w których brali udział motocykliści to nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz nieprawidłowa zmiana pasa ruchu.
podkom. Barbara Stępień