Motocykle to też i my
W dniach 11-13 czerwca 2021 roku na terenie gmin Opoczno, Drzewica, Poświętne odbył się Pierwszy Rajd Motocykli Zabytkowych. Impreza poświęcona była w tym roku historii Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Została przez to upamiętniona 81. rocznica śmierci tego legendarnego dowódcy nierozerwalnie związanego z ziemią opoczyńską.
Z inicjatywy grupy motocyklowej i Zarządu nasze Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych Koło w Opocznie wzięło udział w tym rajdzie po stronie organizatora.
Do uczestnictwa w Rajdzie zgłosiło się przeszło 120 osób i 80 motocykli zabytkowych, czyli tych wyprodukowanych maksymalnie do 1990 roku. Gośćmi rajdu byli motocykliści praktycznie z całego kraju, od Podlasia po Opolszczyznę. Rajd miał więc charakter ogólnopolski. Wśród motocykli dominowały maszyny radzieckie – „Emki”, „Kaśki”, „Urale”, „Iże”, ale nie tylko. Były też „Harleye” czy choćby takie perełki wojennej motoryzacji jak BMW „Sahara” z 1943 r. Najwytrwalsi szczęśliwie ukończyli przejazd na polskich „Wueskach”!
Trasa rajdu liczyła blisko 80 km i przebiegała szosami, leśnymi drogami i bezdrożami trzech gmin powiatu opoczyńskiego – Gminy Opoczno, Gminy Poświętne i Gminy Drzewica. Drugiego dnia który był głównym dniem rajdowym była natomiast sobota. Tuż po 9:00 motocykliści zjawili się kawalkadą przed Muzeum Regionalnym w Opocznie. Tutaj odbyło się oficjalne rozpoczęcie rajdu gdzie można było podziwiać wszystkie te motocykle a na trasie kibicować uczestnikom rajdu do czego wszystkich zachęcaliśmy.
O godzinie 10:30 motocykle wyruszyły w trasę, na której znalazło się 9 punktów obowiązkowych: pomnik kpr. Władysława Dawgierta koło Dęborzeczki, kapliczka Giełzów, leśniczówka Bielawy, Szaniec mjr. Hubala w Anielinie, Bazylika św. Filipa Neri i św. Jana Chrzciciela w Studziannie, Zajazd Leśniczówka, gdzie wszyscy zjedli obiad, zamek w Drzewicy, Radzice Duże oraz dwór spokrewnionej z „Hubalem” rodziny Drużbackich w Zameczku. Na trasie na uczestników czekały miłe niespodzianki. Pod Hubalowym Szańcem była to grochówka i podarunki. Natomiast w Radzicach Dużych wyśmienity poczęstunek w wykonaniu miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. Szczególnie w pamięci rajdowiczów zapadły pyszne pierogi i tradycyjne ciasto, za które gospodyniom serdecznie dziękujemy. Ostatni motocykliści na teren bazy w Woli Załężnej dojechali po godzinie 18:00, zmoknięci, zmęczeni, ale jakże zadowoleni! W sobotniej dobrej zabawie nie przeszkodził nawet obfity deszcz, który wieczorem dosłownie lunął z nieba. Wspólne biesiadowanie i wymiana wrażeń z nie łatwej trasy trwały do późnych godzin nocnych.
Do zobaczenia za rok.